poniedziałek, 27 maja 2013

Można legalnie Spamować!!! ... przyda się dobry filtr w firmowej poczcie


      Jeszcze do niedawna Spamowanie było w Polsce zabronione, lecz tak naprawdę przepisy były martwe, bo sprytni Słowianie zawsze wiedzą jak ominąć prawo.       Wystarczyło wysłać zapytanie "czy mogę Państwu przesłać informację handlową?" co jest legalne, a podając nazwę firmy i mail zwrotny (który automatycznie wskazuje na adres www nadawcy) zareklamować się , co też w tym wypadku nadal jest legalne!

      Nasi wybitni politycy w końcu zrozumieli że zrobili kolejnego bubla i nie wygrają z pomysłowością Polaków, więc 21 stycznia 2013r. postanowili się dopasować do istniejącej sytuacji. 


teraz bełkot prawniczy:

"Zakaz wysyłania niezamówionej informacji handlowej za pomocą środków komunikacji elektronicznej, w szczególności poczty elektronicznej, wynika z art. 10 ust. 1 ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną. Przed 21 stycznia 2013 r. zakaz ten dotyczył wszystkich skrzynek e-mail. Od 21 stycznia 2013 r. ma on zastosowanie tylko do odbiorcy będącego osobą fizyczną.Informacją handlową jest każda informacja przeznaczona bezpośrednio lub pośrednio do promowania towarów, usług lub wizerunku przedsiębiorcy lub osoby wykonującej zawód."


a teraz  wersja dla Kowalskiego:

Spam do firm - Można!
Spam do osób prywatnych - Nie Wolno!



      Na pierwszy rzut oka sprawa wydaje się prosta: można bez konieczności uzyskania wcześniejszej zgody wysłać ofertę pocztą elektroniczną na adres e-mail firmy (np. sekretariat@firma.pl). Nie można natomiast rozsyłać takich ofert na prywatne skrzynki osób fizycznych (np. JanNowak@poczta.pl), chyba że adresat wcześniej się na to zgodził.

      Przepisy dodatków nakładają obowiązek, że to nadawca musi ustalić, czy konkretny adres e-mail należy do osoby prawnej, czy osoby fizycznej. Dlatego z dużą ostrożnością trzeba podchodzić do adresów, z których nazwy nie wynika jednoznacznie, że należą do osoby prawnej. Często bowiem osoby fizyczne używają adresów e-mail z pseudonimami czy znanymi fantazyjnymi, co nie pozbawia ich ochrony

Przykład adresu, co do którego nie ma wątpliwości, to 
sekretariat@nazwafirmy.com lub imie.nazwisko@nazwafirmy.com

Tak więc podsumowując:

     Jeśli wciąż ktoś nęka was mailami z zapytaniem czy może przesłać wam ofertę, to w odpowiedzi wyślijcie mu link do tego bloga, może ta odrobina wiedzy, uwolni was od bezsensownych maili

pozdrawiam

Tomek Isalski








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz